23.09.05 Daria -
Padły, myślę, ważne słowa! Trzeba więcej rozmawiać, a na pewno prowokować do rozmowy! Tym bardziej, że do Węgajt zjeżdża taki potencjał ludzi! Jakże trzeba być czujnym, aby nie pozwolić jednak na same górnolotne metafizyczne refleksje rodem z Bebechów, bo wrażliwym ludziom (a przecież tacy zjawiają się na Wiosce) nie trzeba mówić o Wewnętrznej Galarecie Doznań, skoro z takiej właśnie pięknej gliny są ulepieni. Zaczepić się na Konkrecie i pozwolić mu trochu podryfować między żywymi umysłami i duszami- to czysty pożytek w przyjemności, to zaspokojenie niedosytu tym, którzy przyjeżdżają do Węgajt bardzo głodni.
IP :
|