czytaj
Działanie nasze będzie połączeniem twórczych prac fizyczno-ruchowych jak i manualnych. Pozwoli to na optymalne wykorzystanie dziecięcej energii oraz możliwości utrzymania uwagi.
Prace plastyczne pozwalają łatwiej zaangażować całą grupę dzieci w różnym wieku i o rożnych zainteresowaniach, są one idealne do stworzenia niezbędnych więzi i podstawowej umiejętności współpracy w grupie, stwarzają bezpieczną sytuację ułatwiającą odnalezienie się w kolejnych zadaniach – będą więc dobrym początkiem, jak i przerywnikiem w pracach wymagających maksymalnego skupienia. Praca fizyczno-ruchowa pozwala na wykorzystanie naturalnej potrzeby ruchu, uwolnienia nadmiaru energii. Stworzenie otwartych przestrzeni wymagających twórczego podejścia będzie wyzwaniem, możliwością wykazania się i stworzenia czegoś, co można uznać za własne.
1. W ramach działań manualnych zajmiemy się:
a) przygotowaniem scenografii – przestrzeni baśniowo-cyrkowej:
wykorzystamy schemat sceny w półkolu – przypominającej cyrkową arenę. W centralnym punkcie – gdzie zazwyczaj znajduje się wejście dla artystów cyrkowych – umieścimy wielką maskę, z ust której będą wychodzić dzieci. Wspólnie z dziećmi oblepimy gazetami i pomalujemy wcześniej przygotowany szkielet maski, który przeobrazi się w głowę człowieka, zwierzęcia lub innej zaproponowanej przez dzieci postaci.
b) przygotowanie kostiumów:
za pomocą farbek do twarzy, strojów, elementów plastycznych przygotujemy kostiumy – tak by były one odpowiednie do wykonania zadań cyrkowych i by dzieci czuły się w nich komfortowo
2. Wśród działań fizyczno-ruchowych pojawią się gry i zabawy oraz ćwiczenia bezpośrednio prowadzące do przygotowania kolejnych scen przedstawienia.
Na elementy pokazu składać się będą proste "sceny – obrazy" (czyli sceny cyrkowe) przeplatane "scenami-skeczami" (czyli sceny teatralne). Powstaną one na bazie jasno określonej struktury, w której dzieci będą mogły wykazać swoją kreatywność – znaleźć sposoby na realizację określonych zadań w indywidualny sposób.
a) przykłady technik, za pomocą których powstaną poszczególne "sceny-obrazy"
* manipulacja obiektem – zaczynając od żonglerki i poi – stworzenie krótkiej sceny z użyciem jednej lub dwóch piłek lub/i użyciem chust (którymi żaglowanie jest prostsze) i tańca z poi z kolorowymi wstążkami
* taniec – stworzenie krótkiej choreografii do muzyki przy użyciu prostych ćwiczeń oraz elementów akrobatycznych takich jak gwiazda oraz inne umiejętności posiadane przez dzieci
* akrobatyka – stworzenie prostych piramid i pracy w parach
* działania fizyczne w parach polegające na balansie i pracy w kontakcie z drugą osobą, proste gry ruchowe (podnoszenie i przenoszenie siebie nawzajem, ćwiczenia typu "jako para możecie mieć na ziemi dwie ręce i jeną nogę" itp.)
* chodzenie na szczudłach
b) sposób wykreowania "scen-skeczy" – będą to proste, bardzo krótkie etiudy pomiędzy "scenami-obrazami", składające się we wspólna treść wykreowaną przez dzieci podczas zabawy w skojarzenia lub naturalnie układające się w luźną skojarzeniowo całość; wykorzystanie, zależnie od preferencji dzieci pracy z charakterem, maską, naturalnych dla dzieci zabaw w udawanie oraz tego co wydarzy się spontanicznie podczas naszych działań.
Praca ta uruchomi twórczość i kreatywność, zwiększy umiejętności współpracy w grupie. Pozwoli zdobyć umiejętności koncentracji na działaniu przydatnej w różnych obszarach życia, której osiągnięcie – jako niezbędnej wartości artystycznej wszelkiego rodzaju działań performatywnych – będzie jednym z naszych zadań. Równie ważnym celem tej pracy będzie podniesienie wiary w siebie i własne możliwości skutecznego działania poprzez wykreowanie dobrej jakości przedstawienia dającego możliwość poczucia sukcesu i uznania.
czytaj
W 2011 roku wieś Węgajty obchodziła swoją okrągłą rocznicę. Jedną z naszych propozycji z tej okazji była praca z dziećmi i młodzieżą tutaj zamieszkałą. Przez trzy tygodnie, łącząc elementy pedagogiki podwórkowej, teatralnej, cyrkowej oraz elementy plastyczne, prowadziliśmy zajęcia, których efektem było przedstawienie zaprezentowane w trakcie "Happy Jarmarku" oraz "Festiwalu dzieci w Pupkach" organizowanych w ramach festiwalu "Wioska Teatralna".
Poprzez różnorodność działań staraliśmy się zaprosić do współpracy jak największą ilość dzieci w różnym wieku, wprowadzić elementy kreatywne w wakacyjną rzeczywistość, wspierać integrację dziecięcej społeczności lokalnej. Później wyłoniła się mniejsza grupa dzieci, która zaangażowała się w stworzenie pokazu – prostej formy cyrkowo-teatralnej.
Zajęcia plastyczne, budowa wielkiej maski z papier mache, która stanowiła podstawowy element scenografii przestawienia, wraz z ćwiczeniami w chodzeniu na szczudłach, odbywały się w przestrzeni otwartej – na boisku wiejskim, gdzie dzieci mogły w każdej chwili przyjść i włączyć się w działania. Korzystając z doświadczeń pedagogiki podwórkowej, dotarliśmy do większej ilości dzieci oraz ożywiliśmy tą przestrzeń, która momentami stawała się miejscem gromadzenia się dzieci i rodziców, wspólnych rozmów i zabawy.
W sali teatru odbywały się próby przedstawienia oraz otwarte dla wszystkich chętnych treningi fizyczne, podczas których uczyliśmy podstawowych technik cyrkowych. Dzieci poznawały elementy akrobatyki połączonej ze wspólną rozgrzewką. Dowiadywały się jak w bezpieczny i świadomy sposób używać swojego ciała, przygotowywały piramidy oraz proste akrobacje w parach. Pod koniec zajęć ćwiczyliśmy manipulację obiektami – piłeczkami do żonglerki, poi czy kijkami z długimi wstążkami.
Pokaz rozpoczynał się odsłonięciem wielkiej maski, zza której, jak zza parawanu lub w innych momentach z jej ust, wychodzili młodzi aktorzy. Składał się on z prostych elementów cyrkowych – chodzenia na szczudłach, piramid, żonglerki, czy tańca z poi ozdobionymi kolorowymi wstążkami. Andżela i Natalia przygotowały krótki układ taneczny z użyciem kapeluszy i kijków ze wstążkami, Kuba, Klaudia i Piotrek pokazali krotką, śmieszną scenkę teatralną. Dopełnieniem była piosenka Natalii, jej własna propozycja, wykonana wraz z Magdaleną Sowul, która wspierała jej przygotowanie. Pokaz, poza swoją wartością artystyczną, pozwolił dzieciom na skonfrontowanie swoich umiejętności z szerszą festiwalową publicznością.
Występami w Węgajtach i Pupkach, podczas festiwalu „Wioska Teatralna” zakończyliśmy naszą współpracę wspólnym sukcesem – radością z udanego przedstawienia.
czytaj
Jesienna praca z dziećmi jest kontynuacją naszych działań. Głównym zamiar to ponowne wykonanie pokazu cyrkowo – teatralnego na początku grudnia. Poprzednie przedstawienie okazało się sukcesem całej grupy, która ciężko pracowała, a nam udało się wzmocnić relację z dziećmi. Pragniemy więc motywować tę grupę do dalszych działań. Chcemy również włączyć kolejne dzieci, stworzyć nowe sceny do pokazu jak i dopracować te, które są już gotowe.
Kontynuujemy treningi cyrkowe – dzieci coraz lepiej stają na głowie, dalej ćwiczą robienie gwiazdy czy stanie na rękach, tworzą nowe piramidy. Powstają nowe scenki teatralne. Dzieci, które tylko częściowo włączały się w poprzednie działania, teraz chętnie przychodzą regularnie na zajęcia. Ważne jest tu też praca pedagogiczna – dalsza integracja dzieci, wprowadzanie nowych zasad do funkcjonowania tej grupy, jak i wspieranie realizacji indywidualnych potrzeb poszczególnych dzieci. Organizujemy zajęcia integrujące grupę, jako pretekst wykorzystując Halloween – drążąc dynie, grając w gry. Jest to płaszczyzna spotkania w relaksujących okolicznościach, po treningach i działaniach teatralnych mamy okazję wspólnie się bawić.
Część zajęć prowadzona jest w mniejszych grupach – dzieci dobrane przede wszystkim pod względem wiekowym przygotowują osobne scenki. Dzięki temu przez chwilę możemy zróżnicować zajęcia, zastosować różne, bardziej indywidualnie dostosowane rodzaje pracy, odpowiedzieć na zainteresowania uczestników jak i na to, co się naturalnie wydarza się się w każdej grupie: starsi chłopacy głównie ćwiczyli fizycznie – w tym wieku są bardziej zainteresowani staniem na rękach czy na głowie niż ćwiczeniami teatralnymi, w efekcie przygotowali oni np. układ choreograficzny z "kopniaków", podczas gdy ze starszą grupą dziewczyn ciężko pracowałyśmy nad układem tanecznym – do którego elementy były efektem ich kreatywności, miałyśmy możliwość wielokrotnego powtarzania go i pracy nad szczegółami. Młodsza grupa przygotowała sceny z duchami, dziwnymi rzeźbami z ciał, czy śmiesznymi minami – była to praca z wyobraźnią, oparta na naturalnych dla dzieci w tym wieku zabawach.
Udało nam się również zorganizować krótkie i dość hałaśliwe, ale dające dużo radości dzieciom, granie na puszkach w remizie wiejskiej. Podczas naszej pracy dzieci często chwytają za bęben, by przygrywać w kolejnych scenach – przydała się więc praca nad rytmem. Nie było to też jedyne wykorzystanie elementów muzycznych w tym przedstawieniu. Natalia kontynuowała pracę nad swoim śpiewem, Klaudia zagrała w jednej ze scen na flecie. Stworzyliśmy możliwość wprowadzania drobnych indywidualnych wątków – uwzględniających umiejętności oraz różnego typu działania artystyczne zaproponowane przez dzieci, które w rezultacie wzbogaciły przedstawienie oraz dały dzieciom możliwość traktowania go jako własnej kreacji – nie jedynie efektu przygotowanych przez nas zajęć lecz efektu naszej współpracy.
Jesienna praca miała inny rytm niż letnie działania. Zajęcia odbywały się w weekendy. Niektóre próby były trudne do przeprowadzenia. Piątkowe zajęcia – gdy dzieci są zmęczone po szkole, odbywały się w atmosferze chaosu i często niewiele z nich wynikało. Po czym, zaskakująco, bo już w Sobotę rano, dzieci potrafiły same się zorganizować, wnieść pozytywną energię do naszej pracy. Po wielu próbach zaprezentowaliśmy efekty naszej pracy teatralnej szerszej publiczności w sali Teatru Węgajty. Pokaz ten – choć bardziej chaotyczny niż poprzedni – występ zawsze jest w dużej mierze odbiciem pracy, choć tu wynikało to również ze znacznego zwiększenia występującej grupy dzieci i większej rozpiętości wiekowej – zawierał wiele nowych elementów, prezentował nowe ciekawe sceny. Był on trudną próbą koncentracji i współpracy dla dzieci. Udało im się ją przejść. Dzieci z dużym zainteresowaniem dopytywały się o kolejny cykl zajęć.